Adela to dziewczyna/kobieta, która zawsze uważa na słowa. Wiecznie boi się, że mogłaby kogoś urazić. Dlatego w kontaktach z innymi ludźmi wydaje się być sztywna, sztuczna i zamknięta w sobie. Po prostu ” nienaturalna.
To wszystko odbija się na jej samopoczuciu, ponieważ zdaje sobie sprawę ze swoich wad, ale nawet nie robi nic, aby się jakkolwiek zmienić.
Adela zdaje się być osobą słabą psychicznie. Nawet, jeśli tak do końca nie jest, to ona i tak nie zdaje sobie z tego sprawy, ponieważ ludzie dokoła wciąż dają jej do zrozumienia właśnie to, że jej poczucie własnej wartości jest zbudowane na bardzo delikatnym i chwiejnym podłożu, toteż nietrudno pozyskać ją do własnych celów, a potem porzucić i po chamsku zostawić, skazaną samą na siebie. Ludzie wokoło potrafią brutalnie wykorzystać uległość Adeli po to, aby dzięki niej osobiście dojść do celu, wysługując się właśnie nią.
A gdy wiadomo, że jest to osoba, która nigdy nie potrafi odmawiać, toteż przekonanie o jej uległości i słabym charakterze jest wręcz powszechne i krąży w powietrzu ” a które nietrudno złapać i wykorzystać.
Adelę bardzo łatwo urazić. A gdy się to stanie, rozpacza bez końca. Wszystko to wynika z jej marnego poczucia własnej wartości, a także z obawy przed tym, że inni tak naprawdę mają rację, mówiąc na jej temat różne przykre słowa. I w ten sposób dołuje się dniami i nocami, podczas których nie może zasnąć. Rozpacza, ale nie próbuje nic zmienić ” jest zdania, że tak już musi być zawsze. W ten sposób robi z siebie nieco cierpiętnicę i lituje się nad samą sobą. To nie jest dobre, bo powinna jak najbardziej zmierzać ku temu, żeby być dla ludzi osobą przystępną, której nie wolno, a wręcz nie wypada obrażać.
Adela jest strasznie ambitna. Chyba nawet za bardzo. Dlatego nierzadko określa się ją mianem „kujona „. Jest w tym trochę prawdy, ponieważ dobre oceny w szkole przychodzą jej bardzo ciężko i jest to z reguły wynik kilku, o ile nie więcej, zarwanych nocy. Ale za każdym razem, gdy słyszy takie określenie pod swoim adresem, załamuje się i zdarzają się jej chwile, kiedy pragnie rzucić wszystko w kąt i celowo zacząć zbierać złe wyniki w szkole, aby pokazać innym, że wcale nie jest taka, jak ją inni widzą. Za chwilę jednak przytomnieje i uświadamia sobie, że robi to wszystko przede wszystkim dla siebie ” dla nikogo innego.
Adela ciężko znosi porażki. Została tak wychowana, żeby odnosić tylko i wyłącznie sukcesy ” tak wmówili jej rodzice, dlatego córeczka, chcąc sprostać ich oczekiwaniom, robi to, co jej każą. Nikt nie przejmuje się tym, że może jej być ciężko w życiu. Wszyscy każą się jej poruszać własnym torem, ale tak naprawdę każdy w to jej życie interweniuje i wchodzi z butami. Adela oczywiście nie daje po sobie nigdy poznać, jak bardzo jest zmęczona całą swoją sytuacją, ale w duszy ukrywa swój ból i cierpienie. Nikogo nie chce zamęczać swoimi problemami.
Adela jest w sobie bardzo zamknięta, dlatego nie posiada praktycznie żadnych przyjaciół. I nawet nie próbuje tego zmienić, nie boleje nad tym jakoś szczególnie, woli spędzać czas wolny samotnie, z dala od innych ” bo wie, że nikt nie akceptuje jej odmienności. Wszystko przez to, że nawet nie próbuje odnaleźć ludzi o podobnym usposobieniu, co ona ” a takich osób jest przecież sporo ” nieco dziwacznych, odizolowanych, ze swoimi śmiesznymi zainteresowaniami ” ale jednak są. Dlatego podstawowym zadaniem Adeli powinno być znalezienie sobie grupki znajomych, która będzie podzielać jej poglądy i hobby. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, Adela na zawsze już pozostanie sama jak palec, zdziwaczała i „zgrzybiała „.
Marta Akuszewska